MIK wzrósł we wrześniu o 0,3 pkt. do poziomu 96,3 pkt., co oznacza utrzymującą się przewagę negatywnych nastrojów przedsiębiorców.
MIK wzrósł we wrześniu o 0,3 pkt. do poziomu 96,3 pkt., co oznacza utrzymującą się przewagę negatywnych nastrojów przedsiębiorców. Bieżący odczyt jest wprawdzie niższy o 4 pkt. od najwyższej tegorocznej wartości MIK, odnotowanej w lipcu (100,3 pkt.) i będącej jedyną w tym roku powyżej poziomu neutralnego (100,0), ale pozostaje wyższy o 2,6 pkt. od najniższej wartości MIK w br., odnotowanej w lutym (93,7 pkt.). Jest też o 2,2 pkt. wyższy od ubiegłorocznego odczytu wrześniowego (94,1 pkt.).
O nieznacznej poprawie wyniku MIK we wrześniowym odczycie zadecydowały komponenty płynności finansowej, wynagrodzeń i zatrudnienia o wartościach wskaźników powyżej poziomu neutralnego. Dodatkowo w tym odczycie zauważamy wzrosty m/m wskaźnika dla inwestycji, zatrudnienia, wartości sprzedaży i nowych zamówień.
Dane do pobraniaKomponenty MIK, których wartości przekroczyły we wrześniu poziom neutralny to: płynność finansowa (120,4 pkt.), wynagrodzenia (109,0 pkt.) oraz zatrudnienie (101,9 pkt.). Dla dwóch pierwszych komponentów odnotowano spadki wskaźników m/m (odpowiednio o: 7,2 pkt. i 0,2 pkt.), a wzrost dla zatrudnienia (o 2,4 pkt.). W przypadku wynagrodzeń obserwujemy od dwóch miesięcy mniejszą gotowości firm do podwyżek. Obecnie 11 proc. przedsiębiorstw planuje podniesienie pensji pracownikom, w lipcu było to 17 proc.
We wrześniu odnotowano wprawdzie niskie odczyty MIK dotyczące inwestycji (81,7 pkt.), liczby nowych zamówień (82,7 pkt.) oraz wartości sprzedaży (86,3 pkt.), ale odpowiadały im wzrosty wartości, nie tylko m/m (odpowiednio o: 5,4 pkt., 1,7 pkt. i 2,2 pkt.), ale także r/r (odpowiednio o: 3,5 pkt, 1,7 pkt. i 1,0 pkt.). Daje to nadzieję na dalsze wzrosty tych komponentów w przyszłości.
Dane do pobraniaWe wrześniu pozytywne nastroje przeważają jedynie wśród dużych przedsiębiorstw (110,3 pkt.). Ponadto MIK dla dużych firm wzrósł o 2,0 pkt. m/m. Przewagę nastrojów negatywnych obserwujemy w firmach średnich (94,7 pkt.), małych (94,5 pkt.) oraz mikro (82,3 pkt.). Średnie i małe firmy odnotowały jednak wzrost wartości indeksu m/m (odpowiednio o 2,3 pkt. i 1,7 pkt.). Na pogorszenie wskaźnika o 8,1 pkt. m/m w mikroprzedsiębiorstwach wpłynął spadek wartości sprzedaży deklarowany przez 47 proc. mikrofirm, spadek liczby nowych zamówień (odczuwany przez 40 proc.) oraz brak inwestycji (74 proc. wskazań).
Dane do pobraniaWe wrześniowym odczycie, podobnie jak miesiąc wcześniej, pozytywne nastroje panowały w firmach z branży produkcyjnej (102,5 pkt.) i budowlanej (100,8 pkt.), przy jednoczesnym spadku m/m poziomu MIK w obu tych branżach (odpowiednio o 4,4 pkt. i o 2,7 pkt.). MIK powyżej poziomu neutralnego dla produkcji wynika z dobrej płynności finansowej firm produkcyjnych, a także inwestycji (szczególnie dużych firm). Jednocześnie jednak firmy produkcyjne notują spadki liczby nowych zamówień (31 proc. wskazań). W usługach, TSL oraz handlu, podobnie jak miesiąc wcześniej, przeważają nastroje negatywne, ale poziomy MIK wzrosły m/m, a największy wzrost obserwujemy w firmach usługowych (o 3,5 pkt.). Na przewagę nastrojów negatywnych w handlu wpływa przede wszystkim odczuwany przez przedsiębiorców spadek liczby nowych zamówień i wartości sprzedaży (odpowiednio 42 proc. wskazań i 41 proc.).
Dane do pobraniaNastroje przedsiębiorców we wrześniu są nieznacznie poniżej poziomów neutralnych.
Czynnikiem stabilizującym sytuację gospodarczą jest nadal relatywnie wysoka płynność finansowa firm oraz wyjątkowo odporny rynek pracy. Z najnowszych danych wynika, że 11 proc. przedsiębiorstw planuje w najbliższym czasie podnosić wynagrodzenia, choć jednocześnie rosnące koszty pracownicze są wskazywane jako jedna z głównych barier prowadzenia biznesu. Dodatkowo ponad 8 na 10 firm, w warunkach stygnącej gospodarki, planuje utrzymywanie obecnego poziomu zatrudnienia, a niemal 2/3 firm budowalnych narzeka na braki kadrowe.
Kluczowym czynnikiem negatywnie wpływającym na nastroje przedsiębiorców są słabsze odczyty bieżącej sprzedaży oraz popytu na produkty i usługi. 1/3 badanych firm wskazuje na spadek zamówień względem poprzedniego miesiąca, a 22 proc. przedsiębiorstw odczuwa spadek popytu zagranicznego w porównaniu z ubiegłym rokiem. Najtrudniejsza sytuacja pod tym względem występuje w sektorach produkcyjnym oraz logistycznym. Jest to w dużej mierze związane z kłopotami gospodarczymi naszego głównego partnera handlowego - Niemiec. Za naszą zachodnią granicą obserwujemy słabe odczyty z przemysłu, a według prognoz MFW cała gospodarka niemiecka w 2023 r. może skurczyć się o 0,3 proc.
We wrześniu jedną z trzech głównych barier utrudniającą działalność firmom były rosnące koszty pracownicze, na które wskazało 71 proc. firm (wzrost o 5 pkt. proc. m/m). Prawie tyle samo badanych skarżyło się na niepewność sytuacji gospodarczej (70 proc., wzrost o 4 pkt. proc. m/m). Zwiększył się też udział narzekających na trzecią główną barierę, czyli rosnące ceny energii (63 proc., wzrost o 5 pkt. proc. m/m). Więcej firm wskazało też na problemy związane z zatorami płatniczymi (43 proc., wzrost o 4 pkt. proc. m/m) i rosnącymi kosztami finansowania zewnętrznego (36 proc., wzrost o 4 pkt. proc. m/m). Na podobnym poziomie utrzymały się natomiast wskazania na niedostępność pracowników (47 proc., spadek o 1 pkt. proc. m/m) i produktów (22 proc., wzrost o 1 pkt. proc. m/m).
Podobnie jak w zeszłym miesiącu, branżą, której przedstawiciele szczególnie często narzekali na uciążliwość barier było TSL. Firmy z tej branży częściej niż inne skarżyły się na rosnące koszty pracownicze (80 proc.), niepewność sytuacji gospodarczej (74 proc.) i rosnące koszty finansowania (47 proc.). Ceny energii doskwierały przede wszystkim firmom produkcyjnym i handlowym (pod 69 proc. wskazań. Branża handlowa najczęściej narzekała też na zatory płatnicze (51 proc.) i niedostępność produktów (27 proc.). We wrześniu niedostępność pracowników szczególnie mocno odczuwali przedstawiciele branży budowlanej (63 proc.).
Dane do pobraniaWrześniowy odczyt MIK można postrzegać względnie pozytywnie.
Nie tylko agregat utrzymał się na niezmienionym poziomie (wbrew wzorcowi sezonowemu), ale nastąpiło delikatne odbicie w kategorii nowych zamówień. Jednocześnie komponent zatrudnienie powrócił do poziomu powyżej neutralnego oraz podniosła się składowa inwestycji. Natomiast pogorszeniu uległa płynność finansowa firm, jednak utrzymuje się ona nadal wyraźnie powyżej wielomiesięcznej średniej (liczonej od początku 2021 r.).
Ze stabilizacji sytuacji nie korzystają mikroprzedsiębiorstwa. Najmniejsze ankietowane podmioty zwracają uwagę w badaniu na trudności w uzyskaniu finansowania i jego koszty. Jednocześnie w tej grupie aż 40 proc. spodziewa się spadku zamówień (rok temu było 37 proc., a we wrześniu 2021 r. tylko 19 proc.).
Mało optymistyczne wnioski płyną z odpowiedzi na pytanie dodatkowe dotyczące zamówień z zagranicy. Aż 22 proc. (w TSL 31 proc.) ankietowanych przedsiębiorców zauważa spadki zamówień wobec 10 proc. raportujących ich wzrosty (w TSL 8 proc.). Potwierdza to słabnący popyt zewnętrzny widoczny chociażby w odczytach PMI z minionych miesięcy. Z badania wynika jednocześnie, że prawdopodobnie wcześniej zobaczymy poprawę krajowej koniunktury niż odbicie u naszych głównych partnerów handlowych.
Zapraszamy do zapoznania się z odpowiedziami przedsiębiorców udzielonymi w badaniu koniunktury. Wyniki badań posłużyły do wyznaczenia poziomu MIK.